Stefan Szary
  Mądrość jest pokorna. Wspomnienie prof. Leszka Kołakowskiego
 


MĄDROŚĆ JEST POKORNA

W ROCZNICĘ ŚMIERCI PROF. LESZKA KOŁAKOWSKIEGO
(1927-2009)

 
 
     Prof. Leszka Kołakowskiego miałem okazję posłuchać podczas jednej z Debat Tischnerowskich, zorganizowanej w dniu 8 maja 2006 roku. O godz. 18 w sali im. A. Mickiewicza Audytorium Maximum na Krakowskim Przedmieściu spotkali się ci, którzy chcieli usłyszeć odpowiedzieć na pytanie: Quid est Veritas? Wprowadzenie do debaty, w której uczestniczyli także Marcin Król, Krzysztof Michalski, Władysław Stróżewski i Adam Zagajewski, wygłosił Leszek Kołakowski. Na pytanie: Cóż to jest prawda? - filozof odpowiedział: „A skąd mam wiedzieć?”. To kolejny żart profesora? Chyba nie. To raczej wskazanie na to, czym w swojej istocie jest filozofia? W świetle postawy Leszka Kołakowskiego jest ona świadomością niewiedzy, świadomością problemu, świadomością granic, a nawet świadomością pewnej bezradności. Wielkość Sokratesa polegała między innymi na stwierdzeniu: wiem, że nic nie wiem. Oto jakby Sokrates i Kołakowski przemówili jednym głosem. I nie ma w tym stwierdzeniu żadnej przesady.

 
Wspominając prof. Leszka Kołakowskiego pragnę się odnieść do trzech kwestii, które szczególnie głęboko zapadły mi w serce: 

 
1. Filozofia jest nie tyle ilością posiadanej wiedzy, liczby zacytowań czy też sprzedanych książek, ile jakością postawy – sposobem życia. Pycha, zarozumiałość, przekonanie o posiadanej mądrości stanowią przeszkody o charakterze radykalnym, to znaczy, dopóki nie zostaną przezwyciężone pokorą, otwartością i świadomością niewiedzy, uniemożliwiają autentyczne filozofowanie (Por. L. Kołakowski, Pochwała niekonsekwencji. Pisma rozproszone sprzed roku 1968, t. II, Wydawnictwo Puls, London 2002, s. 241.).

 
2. Życie człowieka, w tym także życie filozoficzne, to in statu nascendi, to trud dokonywania własnych wyborów, to odwaga przekraczania schematów po to, by móc urzeczywistniać osobisty potencjał bycia twórczym. Pisał Kołakowski: „(…) człowiek daje się określić jako jedyna rzecz, która może przestać być rzeczą, albo jedyne dziecko, które ma szansę dorosłości. Inaczej – jedyna istotna zdolna do twórczości, a nie tylko do adaptacji. Być rzeczą, to być po prostu takim jakim się jest, to znaczy przyjąć konserwatyzm naturalny istnienia za własną trwałą kondycję; przestać być rzeczą, stać się ruchem – to właśnie dokonać cudu, który ludziom się tylko udaje: przyjąć szansę przyszłości jako możliwości plastycznej, jako pola wahań” (L. Kołakowski, Pochwała niekonsekwencji. Pisma rozproszone sprzed roku 1968, t. II, Wydawnictwo Puls, London 2002, s. 243.).

 
3. Filozofia to sztuka postrzegania i trudnego nieraz łączenia w duchu prawdy, dobra i piękna. Filozofia, to „opcja za wizją świata, która daje perspektywę uciążliwego uzgadniania w naszych działaniach wśród ludzi żywiołów najtrudniejszych do połączenia: dobroci bez pobłażliwości uniwersalnej, odwagi bez fanatyzmu, inteligencji bez zniechęcenia i nadziei bez zaślepień. Wszystkie inne owoce myślenia filozoficznego są mało ważne” (L. Kołakowski, Pochwała niekonsekwencji. Pisma rozproszone sprzed roku 1968, t. II, Wydawnictwo Puls, London 2002, s. 293.).

       Odpowiadając pytaniem na pytanie, Leszek Kołakowski przekonuje, że to właśnie ono – pytanie - jest w filozofii czymś najważniejszym. Nie trzeba za wszelką cenę dążyć do tego, by zawsze na końcu pojawiała się kropka nad i. Znaku zaś wykrzyknienia należy używać z ogromną ostrożnością, a może najlepiej, nie używać go wcale?

 
 
 
   
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja