„A TO POLSKA WŁAŚNIE”
kilka uwag po lekturze Normana Daviesa
„Boże igrzysko. Historia Polski”
„Prawdopodobnie to tylko jest naprawdę coś warte,
co zdolne jest istnieć dla człowieka w chwili,
kiedy jest on zagrożony natychmiastową śmiercią”.
Czesław Miłosz, Zniewolony umysł
Fot. Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie - 2015 r.
1. Polska – państwo wielokrotnie skazywane na zagładę. Wskrzeszane trudną do zrozumienia, a mimo to budzącą podziw siłą serca Polaków. To serce wielokrotnie odpychało ostateczny cios, mający zadać śmierć. Cena w historii była ogromna. Z pewnością jej skutki trwają do dziś. A jednak śmiertelne rany, choć pozostawiły mnóstwo blizn, zostały przezwyciężone. Polska stała się krajem niepodległym. Polacy zamieszkali we własnym domu. Jak historia każdego innego narodu, także i w tej historii są blaski i cienie.
2. Naród skazany na bezdomność – emigracja odgrywała w historii ogromną rolę. O ile rola Wielkiej Emigracji wieku XIX jest dość dobrze znana, o tyle rola emigracji po roku 1945 jakby ciągle była w cieniu, a to przecież na emigracji powstawały najbardziej wartościowe dzieła, idee, słowa… Słowo, idea, myśl są na pewno wielką wartością Narodu Polskiego. One były pokarmem odżywiającym serce Polski. Dziś problemem jest zagubienie wartości słowa choćby w odniesieniu dla klasyków literatury i słaba, najczęściej bardzo powierzchowna i sentymentalna znajomość siebie samych, własnej historii, własnego dziedzictwa. Największą winą odpowiedzialnych za Polskę współcześnie nie jest brak realizacji obietnic gruszek na wierzbie, ale brak reakcji na obniżający się poziom wykształcenia Polaków. Zatrważająca jest liczba tych, którzy gubią zarówno umiejętność czytania jak i zdolność wyrażania własnych myśli, mimo posiadanych dyplomów, certyfikatów etc. Samozakłamanie w tej poważnej sprawie może stać się chorobą śmiertelną. PKB jest z pewnością czymś ważnym, niemniej brak troski o rzetelne wykształcenie to trzymanie bomby w rękach, która potrafi zniszczyć wszystko. Niestety, problematyka związana z jakością kształcenia nie napawa optymizmem, mimo prób zaklinania rzeczywistości.
3. W historii minionego okresu dwie okoliczności odegrały bardzo ważną rolę: 1) wsparcie państw zachodnich, w tym ich niezgoda na represje wyrażone zwłaszcza jako sprzeciw wobec stanu wojennego; przyjęcie tych, którzy na emigracji mogli pracować nad polskim słowem i polską kulturą; postawienie warunku uznania granic, zwłaszcza na zachodzie Polski, co przez długi okres czasu było sprawą pełną braku jednoznaczności; 2) wybór kard. Karola Wojtyły na papieża, co wyzwoliło spontaniczną jedność i solidarność Narodu, który w osobie papieża mógł przemówić wreszcie własnym głosem.
4. Rola Polski dzisiaj w ramach Unii Europejskiej przypomina jedno z mieszkań w bloku, gdzie mieszka wiele rodzin. Trzeba pamiętać o własnym mieszkaniu, ale należy także starać się o dobre relacje ze sąsiadami. Nie należy być sąsiadem uciążliwym, ale także nie wolno pozwolić niedobrym sąsiadom na wszystko. UE, NATO, ONZ – są ważnymi instytucjami międzynarodowymi w ramach których głos Polski powinien być słyszany i powinien być mądry. W ramach mieszkania w jednym bloku nie jesteśmy jako państwo ani kimś więcej ani też kimś mniej, dlatego edukacja, gospodarka, kultura, religia i inne obszary życia społecznego powinny znaleźć odzwierciedlenie w trosce o Polskę. Pseudozachwyt panświatowy jak i paneuropejski, z zagubieniem własnej polskiej tożsamości na pewno jest jednym z czyhających w dzisiejszym świecie niebezpieczeństw. Kolejnym poważnym niebezpieczeństwem jest możliwość zagubienia tożsamości europejskiej poprzez zatracenie wartości wskazywanych przez uczonych, artystów, filozofów, teologów, mistyków, którzy wpisali się w twórcze budowanie dziejów Europy.
Żyjemy dziś w okolicznościach spełnionego marzenia tych, którzy za to marzenie cierpieli i umierali na wszystkich kontynentach świata. Lektura Normana Daviesa pozwala na głębokie uświadomienie sobie tego, że niepodległość jest skarbem, którego nie wolno zniszczyć, nie wolno go zmarnować.
20.07.2015